Tutaj trenujemy przez co dostajemy większą szanse na wygraną, trenujcie na worku treningowym. Czym kolwiek chcecie byle by to było z sensem. Powodzenia!
Offline
Wchodzę na hale treningową i patrząc na trening przeciwnika który będzie na sparingu, nie robi to na mnie żadnego wrażenia, każdy umie unosić hantle po 2 godziny, biore worek treningowy oboma rękami podpierając kolanami a następnie kopie dwoma High Kick'ami przeciwnik nie jest zbytnio pocieszony tym dlatego też uderzam 5 razy z prostego sierpowego prosto w worek a po tym wydarzeniu kopie pięcioma low kickami. Biore ręcznik a po chwili klepie go po plecach i wychodzę.
Offline
Wchodzę na hale treningową wiedząc że dziś muszę popracować na szybkością i techniką żeby się nie skompromitować ponownie. Podchodzę do worka i zaczynam serię prostych (prawy , Prawy , Lewy , lewy) po czym z wyskokiem kopie w worek robiąc w nim malutką dziurkę po czym zadaje kopa z pół obrotu prawą nogą co poszeżyło dziurę.
w tym wypadku szybko wyszedłem z hali żeby nikt mnie nie podejrzewał.
Offline
Wchodzę do pomieszczenia, rozpędzam się i z pięknego Spartan Kick'a niszcze worek.
PS: Wiem że krótko ale nie mam pomysłu.
Offline
Wchodzę ponownie do hali i widze jak Eldo niszczy worek strzepuje pot z czoła i zabieram się do roboty.
Podchodzę do gruszki i uderzam z całej siły, ta wraca do mnie ja unikam i uderzam w nią zaraz po wyłonieniu się i powtarzam to wielokrotnie.
Postanowiłem dać spokój gruszce i pójść na worek lecz ten jest całkowicie zniszczony więc postanowiłem pójść na bierznie i pobiegałem 30 minut na bardzo dużej szybkości a wychodząc zadałem low kicka resztkom worka.
Offline
Wchodzę na hale podchodze do worka (nowego) chwile go przytrzymuje i zadaje kopa z kolanka prawą nogą, po czym zadaje low kocka lewą puszczając worek po czym uderzam z prawego łokcia i lewego kolana w krótkich odstępach czasowych kilka razy, zaraz po tym zadaje pięć high kick'ów prawą nogą, na sam koniec zadaje lewe kolanko z wyskoku biorę ręcznik i idę pod prysznic.
Offline